Do opisu czym właściwie jest Fryderyk, posłużę się cytatem Doktora Macieja Tułodzieckiego, prowadzącego sekcję o polskich gramofonach na serwisie technique.pl
"Fryderyk jest w znacznej części
kompilacją elementów składowych, które napotkaliśmy juź wcześniej i stanowi
wstęp "mnożenia bytów". Silnik z fotoopornikiem wygląda jak w G-601 i
Fonomasterze, talerz jak w Bernardzie i Danielu. Ramię ma przegub od Bernarda,
ale rurkę o większej średnicy jak w Danielu. Stolik i przeciwwaga też są jak w
Danielu."
G620 to bardzo ciekawy egzemplarz z rodziny G, który po dzień dzisiejszy posiada wielu zwolenników.
W moim Fryderyku, zostały dokonane następujące poprawki i modyfikacje:
- Recabeling DI5 na RCA
- Wyprowadzenie uziemienia na zewnątrz gramofonu
- Kalibracja oraz przesmarowanie całego układu napędowego oraz ramiena
- Montaż systemu Ortofon OM 10E
- Naniesienie poprawek wizualnych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz